Nowa Aleksandria – album Siekiery wydany w 1986 roku przez Tonpress.
Początkowo Siekiera była znana jako zespól punkrockowy, nazwany jako Czterech uroczych bestialców, najbardziej ortodoksyjnych punków, jakich znamy. Po odejściu Budzyńskiego, które po konflikcie z Adamskim założył Armię, Adamski zdecydował się na przejście na nowy styl muzyczny[1]. Nowa Aleksandria zaprezentowała nowe oblicze Siekiery, która stała się nową falę. Płyta została krytycznie przyjęta przez ortodoksyjnych punków[2]. Ortodoksyjni punkowie na znak protesty niszczyli płyty winylowe, wyrzucając je przez okno[2].
Okładka stała się kultowa wśród fanów nowej fali[2]. Okładkę stworzył Aleksander Januszewski[2].
Muzycy podczas nagrywania albumu stylizowali się na twórczości grup Killing Joke i Joy Division[3]. Utwory są oszczędne, z nieśmiałymi dźwiękami od klawiszy oraz ponure[3].
Wszystkie kompozycje i teksty stworzył Tomasz Adamski[3].
Muzycy[]
- Tomasz Adamski – śpiew, gitara
- Dariusz Malinowski – śpiew, bas
- Paweł Młynarczyk – klawisze
- Zbigniew Musiński – perkusja
Lista utworów[]
- Strona A
- „Idziemy przez las” – 3:45
- „Ludzie wschodu” – 4:17
- „Bez końca” – 3:21
- „Idziemy na skraj” – 3:25
- „Na zewnątrz” – 6:00
- Strona B
- „Nowa Aleksandria” – 3:11
- „To słowa” – 3:11
- „Już blisko” – 2:42
- „Tak dużo, tak mocno” – 4:00
- „Czerwony pejzaż” – 4:44
Lista utworów (wyd. Sonic 1992)[]
- „Idziemy przez las” – 3:40
- „Ludzie wschodu” – 4:23
- „Bez końca” – 3:21
- „Idziemy na skraj” – 3:27
- „Na zewnątrz” – 6:03
- „Nowa Aleksandria” – 3:16
- „To słowa” – 3:14
- „Już blisko” – 2:45
- „Tak dużo, tak mocno” – 4:02
- „Czerwony pejzaż” – 4:46
- „Misiowie puszyści” – 2:41 (bonus)
- „Jest bezpiecznie” – 5:29 (bonus)
- „Ja stoję, ja tańczę, ja walczę” – 5:11 (bonus)
Reedycja z 2012 roku[]
W 2012 ukazała się kolejna reedycja albumu z bonusowym utworem „Serce”[2]. Reedycja ta została wyposażona także w książeczkę z szczegółowymi informacjach o Siekierze oraz z wywiadem Tomasza Adamskiego[2]. Album wzbogacono o cały zestaw "rarities" - nagrania demo z puławskiego Domu Chemika, utwory koncertowe z Róbrege’86, dwa słabo nagłośnione numery z Jarocina’85 (w których od wokalu głośniej słychać gwizdy rozjątrzonej publiczności)[2].